Wyposażenie mobilnej wulkanizacji
WULKANIZACJA MOBILNA - CO WARTO WIEDZIEĆ?
Ludzie coraz bardziej stawiają na wygodę. Dziś praktycznie wszystko kupujemy z dostawą do domu - czy to jedzenie czy to codzienne zakupy. Zresztą, rok 2020 tylko pogłębił tą tendencję. Ludzie w wielu sytuacjach bali się wychodzić z domów, więc rzeczy z dostawą do drzwi stały się po prostu standardem. Również w naszej branży - to właśnie w 2020 popyt na mobilną wymianę opon dosyć znacznie wzrósł.
Wulkanizacja mobilna - wyposażenie
Tak naprawdę wyposażenie nie różni się jakoś znacznie od tego, które masz już i tak na wulkanizacji. Oprócz tego co już masz, potrzebne będzie oczywiście auto dostawcze. Większość wulkanizacji mobilnych w Polsce działa na takich autach jak:
- Fiat Ducato/Peugeot Boxer/Citroen Jumper,
- Mercedes Sprinter/VW Crafter.
Dość popularne są również Iveco Daily czy też Renault Master. Zdarzają się również ciężarówki, np. Mercedes Atego, ale to już raczej rzadkość
Jakie z nich będzie najlepsze? Nie podejmujemy się tutaj doradzania w tym zakresie :) Generalnie jednak warto wybrać taki model, który zapewni możliwie dużo przestrzeni ładunkowej. To znacznie ułatwi sprawę - wyważarkę, montażownicę i kompresor trzeba przecież gdzieś pomieścić, prawda
Co warto mieć ‘na busie”?
Samochód na wulkanizacji mobilnej powinien zawierać dokładnie te same maszyny i materiały co punkt stacjonarny. Ostatecznie, nigdy nie wiesz z czym przyjdzie Ci się zmierzyć, a nie odeślesz przecież klienta z kwitkiem tylko dlatego, że nagle zabrakło Ci jakiegoś narzędzia lub materiału.
Co warto mieć? Zacznijmy od montażownicy. Naszym zdaniem, absolutną podstawą jest przystawka RUNFLAT. W dzisiejszych czasach bez tego właściwie nie ma sensu działać. I o ile jeszcze w wulkanizacji stacjonarnej posiadanie montażownicy bez takiego ramienia ma jeszcze sens (jako urządzenie na dodatkowe stanowisko), o tyle “na busie” raczej nie polecamy tego rozwiązania.
No bo sam wiesz jak jest. Niby zdejmiesz oponę RUNFLAT bez przystawki. Tylko że stracisz mnóstwo czasu. A jak jeszcze uszkodzisz felgę albo oponę to już w ogóle będzie problem. I zepsuta opinia!
Jak jest zbudowana przystawka do opon RUNFLAT i niskoprofilowych?
Przystawka zasilana jest pneumatycznie. Zawiera trzy elementy:
- rolkę dociskową,
- kopytko,
- talerz.
Jaka jest rola każdego z nich? Talerz unosi dolną stopkę opony, ułatwiając tym samym nałożenie dolnej stopki opony na łyżkę. Z kolei kopytko, inaczej określane jako trzecia ręka, służy do blokady stopki opony poniżej rantu felgi. Obraca się też razem z samą oponą - zresztą samo kopytko możesz z łatwością dopasować wysokością do sztywności konkretnej opony.
Do czego służy rolka dociskowa? Jej rolą jest ułatwienie działania z łyżką montażową oraz nakładanie górnej stopki opony na głowicę montażownicy.
Jak sam widzisz - przystawka do opon RUNFLAT/niskoprofilowych dosyć znacznie ułatwia działanie z tego typu oponami. I powtórzymy to raz jeszcze - nie jest niezbędna, ale znacznie ułatwi pracę. Czynności na które stracisz kilkadziesiąt minut (a często i więcej) zajmą Ci znacznie mniej czasu. A przy tym nie będziesz się stresował o uszkodzenie felg.
Jaki podnośnik do mobilnej wulkanizacji?
No cóż, tu zbyt dużego wyboru nie ma. Najlepszym rozwiązaniem będzie po prostu podnośnik poduszkowy - czyli mówiąc popularnie - bałwanek. Który model najlepiej sprawdzi się w Twoim przypadku?
Jeżeli działasz głównie z autami osobowymi, to spokojnie wystarczy podnośnik poduszkowy o udźwigu 3 ton. Bez problemu podniesie większość aut które przyjdzie Ci obsłużyć. Jeżeli cenisz sobie wygodę pracy to warto pomyśleć nad podnośnikiem z dodatkową nakładką - pozwoli wyżej podnieść auto.
Zdarza Ci się podnosić busy? A może oferujesz też doraźne naprawy opon w trasie - np w mniejszych pojazdach ciężarowych? Nie ryzykuj - warto mieć sprzęt gotowy na tego rodzaju okazje. Wtedy rozwiązaniem będzie podnośnik bałwankowy o udźwigu 8 ton.
Bałwanek czy żaba?
Dlaczego tak silnie faworyzujemy podnośnik bałwankowy? Bo sprawdzi się przy okazji większości zastosowań w wulkanizacji. Zdarzają się jednak sytuacje, gdy “poduszka” zwyczajnie nie daje rady - przykładowo, z autami, które są nisko zawieszone. Dwa przykłady:
- Peugeot 407,
- Mazda 3 I generacji.
Nie oszukujmy się. Nie są to może auta pierwszej młodości, ale wciąż jeździ ich względnej sporo po naszych drogach. A co za tym idzie, jest spora szansa że przyjdzie Ci je obsłużyć. Bałwanek raczej średnio da radę - a podnośnik “żabka” bez najmniejszego problemu!
Kolejna sprawa. Żaba może być niezłym rozwiązaniem przy okazji aut, w których zardzewiały progi. Na przykład - przy lżejszych, wyeksploatowanych busach.
Skąd wziąć prąd?
No niestety, musisz mieć agregat prądotwórczy. Nie jesteśmy w stanie doradzić Ci konkretnego modelu, ponieważ nigdy nie sprzedawaliśmy tego typu urządzeń. Zawsze możesz jednak spytać praktyków na naszej grupie :) Dołączyć możesz tutaj:
Jaki kompresor na wulkanizację mobilną?
Ogólnie rzecz biorąc, do działań związanych z serwisem opon polecamy kompresory które mają przynajmniej te 2 konie mechaniczne mocy. To jest absolutne minimum - natomiast jeżeli myślisz o rzeczywistym komforcie pracy, to warto popatrzeć na sprężarki tłokowe zapewniające te 4 konie mechaniczne. Albo i więcej!
Ale to jeszcze nie wszystko. O rzeczywistej przydatności kompresora do zasilenia różnych narzędzi w Twojej wulkanizacji świadczy zupełnie inny parametr - jest nim wydajność na wydmuchu. Dlaczego jest taki istotny? Jak go odczytywać? Zobacz, co na ten temat piszą nasi EkspercI:
Czy pomieścisz to wszystko na aucie?
To może i oczywiste, ale wolimy o tym wspomnieć. No bo największą wadą wulkanizacji mobilnej jest...ograniczona ilość miejsca. Pamiętaj o tym, że wszystkie te maszyny musisz gdzieś upchnąć. Dlatego, zanim zdecydujesz się na zakup konkretnych urządzeń warto zmierzyć wymiary skrzyni ładunkowej pojazdu którym jeździsz lub zamierzasz kupić.
Zatory płatnicze
To temat, na który warto zwrócić uwagę. Nierzetelni kontrahenci potrafią dosyć mocno zachwiać kondycją finansową każdej firmy. Jak można było jakiś czas temu przeczytać na naszej grupie dla wulkanizatorów “Znamy się jak łyse opony z Passata”, jednym z największych problemów w mobilnym serwisie opon są...płatności. Podobno ogromnym problemem okazują się płatności za usługi ze strony firm transportowych. Jako głos w dyskusji poniżej przytaczamy wypowiedź Bogdana ze Szczytna:
Całość na grupie Znamy się jak łyse opony z Passata!
Nasza rada? Jeżeli dostaniesz zgłoszenie na naprawę koła w trasie, to musisz klientom jasno komunikować że płatność realizujesz tylko gotówką lub kartą. Nie na faktury przelewowe - tak najprościej. Unikniesz tym samym niepotrzebnych zatorów i strat.
Wulkanizacja mobilna - gotowe zestawy
Szukasz wyposażenia wulkanizacji mobilnej? Sprawdź nasze propozycje - tu z łatwością złożysz sobie wybrany zestaw z wybranych produktów:
Ceny na wulkanizacji mobilnej
Ile właściwie powinna kosztować wymiana opony na wulkanizacji mobilnej? A ile naprawa z dojazdem 50 km? Pod uwagę musisz wziąć takie czynniki jak:
- Twój czas pracy,
- Twoja wiedza,
- koszty zakupu maszyn i narzędzi do naprawy,
- koszty eksploatacji maszyn i narzędzi,
- ryzyko ponownej naprawy w ramach gwarancji,
- podatki.
Więcej na temat kształtowania polityki cenowej na wulkanizacji pisaliśmy tutaj: JAK USTALIĆ CENY ZA USŁUGI
Jakie ceny stosować w Twoim wypadku? Sprawdź jakie ceny są u konkurencji w okolicy. Weź też pod uwagę te wyżej wymienione czynniki.
O czym przeczytasz w tym artykule?