Przydatność opon do eksploatacji
Co mówi prawo?
Na początek - trochę teorii. Zgodnie z polskim prawem opony w pojazdach poruszających się po drogach w Polsce muszą posiadać homologację zgodną z wymogami Unii Europejskiej.
Równie istotnym wymogiem jest montaż tych samych typów ogumienia na jednej osi - na tej samej osi nie mogą jednocześnie znajdować się opony o różnej konstrukcji. Podobne regulacje dotyczą także osi przedniej i tylnej - jeżeli na jednej z nich zamontowane są opony radialne, to na drugiej nie powinno być ogumienia diagonalnego.Polskie prawo reguluje także kwestię doboru ogumienia. Musi ono być dostosowane zarówno do nacisku koła na danej osi (nośność), jak również parametrów maksymalnej prędkości pojazdu. I wreszcie ostatnia kwestia - bieżnik. Jeżeli głębokość rzeźby bieżnika jest mniejsza niż 1,6 mm, ogumienie nie nadaje się do eksploatacji na polskich drogach.
Kiedy opona jest nowa?
Bardzo żywa jest w Polsce dyskusja na temat tego, jak zakwalifikować opony nowe i używane. Generalnie, zgodnie z obowiązującym u nas prawem każda nieużywana opona w okresie 36 miesięcy od momentu wyprodukowania może być klasyfikowana jako zupełnie nowa. Tak, to nie pomyłka! Przez taki czas, ogumienie, które nie jest eksploatowane zachowuje swoje pierwotne właściwości!
Czas eksploatacji opon
Nie ma tu odgórnych granic, ale przyjmuje się, że opony starsze niż 10 lat mogły już utracić swoje właściwości (niezależnie od swojego stanu).
Jakie uszkodzenia dyskwalifikują oponę?
Zdarzają się sytuacje, gdy opona nie nadaje się już do dalszej eksploatacji. Przykłady takich sytuacji opisujemy poniżej:
1. Brak bieżnika
Bieżnik opony tak starty że prawie go nie widać? W przypadku intensywnie eksploatowanych opon może się to zdarzyć. Taka opona od razu nadaje się do utylizacji.
2. Uszkodzenia stopki opony
Stopka to ta część opony, która służy do zamocowania obręczy. Jakiekolwiek uszkodzenia w tym obrębie dyskwalifikują ogumienie z dalszej eksploatacji!
3. Przegrzanie opony
Zbyt długa jazda ze zbyt niskim ciśnieniem w oponach ma nie tylko ogromny wpływ na trakcję podczas jazdy samochodem, ale również może doprowadzić do wzrostu temperatury, a nawet przegrzania się opony. W ekstremalnych przypadkach w przegrzanej oponie może dojść do odklejenia się bieżnika.Jak rozpoznać przegrzaną oponę? W przypadku ogumienia osobowego są to specyficzne, niebieskie ślady na bieżniku. Dalsza jazda z taką oponą to proszenie się o wypadek!
4. Prześwitujący kord
Jeżeli na powierzchni opony znajdują się uszkodzenia przez które prześwituje kord opony (oplot stalowy), to takie ogumienie nadaje się wyłącznie do wyrzucenia! Ryzyko, że taka opona zwyczajnie całkiem się rozerwie w czasie jazdy jest ogromne!
5. Zmiany starzeniowe
Po dłuższym czasie eksploatacji praktycznie na każdej oponie pojawiają się specyficzne uszkodzenia ich struktury. To charakterystyczne pęknięcia i deformacje, które uwidocznić się mogą na zewnętrznych częściach opony - poszarpana guma czy zdeformowana struktura zdecydowanie eliminują ogumienie z dalszej eksploatacji.
Taka guma jest po prostu niebezpieczna w trakcie jazdy - nawet jeżeli ma całkiem dobry bieżnik. Co prawda pojawienie się samej siatki starzeniowej na boku opony nie jest jeszcze powodem do tego, by taką oponę wyrzucać, to jednak w przypadku jej zauważenia warto dokładnie przeanalizować pozostałe części ogumienia. Zmiany starzeniowe znacznie osłabiają samą strukturę opony, a w rezultacie spowodować mogą znaczną utratę przyczepności w ekstremalnych warunkach.
Gdzie przechowywać opony?
Handlujesz oponami? Przechowujesz je w dużej ilości w swoim warsztacie? Pamiętaj o właściwym ich przechowaniu.
Ogumienie musi być trzymane z dala od wszelkich materiałów ropopochodnych (na przykład, beczek z olejami silnikowymi). Ich obecność w powietrzu może bowiem mieć bardzo negatywny wpływ na strukturę gumy w oponach. Dodatkowo, pamiętaj o trzymaniu opon z dala od źródeł energii elektrycznej. Przykładowo, silnik kompresora tłokowego bardzo silnie jonizuje, tworząc tym samym pole, które jest szkodliwe dla struktury ogumienia.