Dlaczego nie warto odkładać inwestycji na później? CENY ROSNĄ
Dlaczego nie warto odkładać inwestycji na później? CENY ROSNĄ
Wszystko drożeje.
Nic się nie dzieje.
Telefon milczy.
Kasa pusta.
Skądś to znamy, prawda? Szczególnie ostatnio dopada każdego z nas takie wrażenie. Rzeczywiście, ostatnie miesiące nie napawają optymizmem. Inflacja galopuje, ludzie nie mają pieniędzy, albo raczej znacznie mniej chętnie się z nimi rozstają.
Czy Ty też powinieneś zacząć oszczędzać?
Tak.
I nie
Ale zaraz.
To co zrobić?
Inflacja szaleje - a końca nie widać
Sam pewnie widzisz to po cenach. Coś, co wczoraj kosztowało 50 zł, dziś kosztuje 80. Coś co kosztowało 500 kosztuje 1000.
Przykłady można mnożyć.
Abyśmy nie byli gołosłowni - u nas też ceny rosły
Model | Średnia cena 2019 | Średnia cena 2020 | Średnia cena 2021 | Cena 08.04.2022 |
---|---|---|---|---|
Klucz pneumatyczny REDATS P-160 |
295 zł | 199 zł | 199 zł | 259 zł |
Podnośnik dwukolumnowy REDATS L-200 |
4770 zł | 5670 zł | 6770 zł | 8070 zł |
Wyważarka REDATS W-200 | 1999 zł | 2499 zł | 2870 zł | 3070 zł |
Montażownica REDATS M-221-3D1 |
7999 zł | 7970 zł | 8170 zł | 8970 zł |
Prasa warsztatowa REDATS H-380 |
1199 zł | 1270 zł | 1470 zł | 1590 zł |
Widzisz?
Co gorsza, nie wynika to ze złej woli sprzedawców. Z ich chęci dorobienia się na Bogu ducha winnych klientach.
Nie.
Ceny rosną na całym świecie. W Polsce, Niemczech, a nawet USA.
A ich wzrost obserwować możemy od 2020.
Wynika on, między innymi, z:
- kiepskiej dostępności komponentów do produkcji narzędzi i maszyn
- wzrostu kosztów transportu
- straty wartości złotego jako waluty (tu Polska)
- inflacji na całym świecie (tu reszta świata :))
A jakby tego było mało, od końca lutego mamy jeszcze wojnę na Ukrainie.
CO MOŻESZ ZROBIĆ?
Rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady? Fajna opcja, ale żyć z czegoś trzeba!
Zamknąć działalność i iść na etat? Możesz, tylko że przez cały rok zarabiasz tyle samo.
Musisz codziennie być o tej samej godzinie w pracy. Mając swoją firmę, sam decydujesz ile zarabiasz i masz większą wolność.
Wyjechać zagranicę? Inflacja jest na całym świecie i ciężko od niej uciec…
WARTOŚĆ TWOICH OSZCZĘDNOŚCI TOPNIEJE
Naszym zdaniem - nie ma co odkładać inwestycji na potem. Jeżeli masz sposób na pomnożenie pieniędzy - rób to. Inwestuj - masz pomysł jak rozkręcić warsztat, może na jakieś szkolenia z mechaniki, naprawy opon czy inne rzeczy które mogą przynieść Ci zysk - nie czekaj!
Wartość Twoich oszczędności topnieje z dnia na dzień. Trzymanie ich w banku/skarpecie czy gdziekolwiek indziej to dziś średni pomysł. I nie ma znaczenia czy zarabiasz w PLN, euro czy frankach.
Sprzedawcy wszystkiego (również wyposażenia warsztatowego) też nie są instytucjami charytatywnymi i masz jak w banku, że ceny tak czy siak wzrosną!
Jeżeli masz 2000 złotych, za rok będzie ono warte…1 512,29 złotych!
(przy założeniu rocznej stopy inflacji na poziomie 15%).
SERIO!
To nie jest jakaś kreatywna matematyka z naszej strony. Użyliśmy rządowego kalkulatora inflacji -
https://www.podatki.gov.pl/kalkulatory-podatkowe/kalkulator-inflacji/
Aby pokryć wzrosty związane z inflacją, sprzedawca będzie musiał podnieść cenę produktu z 2000 zł do 2300 zł. Robi różnicę?
Bo według nas tak.
Reasumując
Planujesz większe inwestycje? Zrób to dziś.
Nie czekaj
Za pół roku/rok te ceny MOGĄ znacznie wzrosnąć. A Ty zostaniesz bez sprzętu, za to z oszczędnościami, które będą mniej warte.
NIE CHCESZ INWESTOWAĆ, BO BOISZ SIĘ O BRAK KLIENTÓW?
Nie mamy kryształowej kuli, ale wiemy jedno - klientów na pewno Ci nie zabraknie.
Dlaczego?
Bo nowych aut generalnie na rynku NIE MA. Niby są, ale jak przyjdzie do zamówienia, to się okazuje, że:
- trzeba czekać (po kilka miesięcy)
- nie ma jakichś elementów wyposażenia
- nie ma wersji silnikowej, którą byś chciał
- trzeba dopłacić do ceny katalogowej
itp itd.
Ludzie muszą jeździć tym, co mają.
To naturalne, że samochody się zużywają i będą potrzebowały serwisu.
To może używane?
Spróbuj dzisiaj znaleźć “używkę” 2-3 letnią.
Teoretycznie, takie auta nie powinny wymagać inwestycji większych niż rejestracja czy ubezpieczenie. Ewentualnie wymiana oleju czy serwis klimatyzacji.
Zapłacisz często kwotę podobną/a nawet wyższą od tej, którą dane auto kosztowało te 2-3 lata temu w salonie!
Nie wierzysz? To Zobacz tą reklamę na grafice – pochodzi dokładnie z 2019
A teraz zobacz za ile ten model można dziś znaleźć jako używany :)
I mówimy tu o egzemplarzach, które TEORETYCZNIE nie wymagają inwestycji w naprawę blacharki - pierwszy z brzegu, bezwypadkowy i jeżdżący egzemplarz C-HR z rocznika 2019 kosztuje 79 500 zł - czyli 400 zł mniej niż kosztował podstawowy model w 2019!
I takie przykłady można mnożyć.
Nie wybraliśmy tego modelu dlatego że jakoś specjalnie go lubimy. Po prostu - taki się trafił :)
Reasumując - ludzie będą musieli zainwestować pieniądze w remont aut, którymi aktualnie jeżdżą. Bo to po prostu tańsze niż kupienie kolejnego.
A dla Ciebie oznacza to tylko jedno - PRACY I PIENIĘDZY CI NIE ZABRAKNIE!