4 dylematy każdego mechanika

4 DYLEMATY WARSZTATOWE

Chyba każdy kto kiedykolwiek kupował narzędzia do warsztatu się nad tym zastanawiał. Dziś 4 dylematy, przed którymi stoi każdy właściciel serwisu samochodowego, chcący go wyposażyć w odpowiednie narzędzia.

Na początek jedno zastrzeżenie. Nie istnieje coś takiego jak kompletna i zamknięta lista wyposażenia warsztatów. Nie czarujmy się, przecież dobrze wiesz, że zgodnie z dawnym przysłowiem, apetyt rośnie w miarę jedzenia. I dokładnie tak samo jest w przypadku narzędzi do naprawy samochodów. Niemniej jednak jest kilka kroków, które warto wziąć pod uwagę, gdy poszukujemy takich urządzeń do zastosowania profesjonalnego.

DYLEMAT #1 NOWE CZY UŻYWANE

Naprawiasz samochody. Już nawet niezależnie od tego co sądzisz o obecnej motoryzacji i produkowanych teraz samochodach, to na pewno zgodzisz się z jednym. Gdy kupuje się nowe auto, to kupuje się przede wszystkim spokój. Pewność, że ten samochód przejedzie powiedzmy te 100-150 tysięcy kilometrów. I zrobi to bez większych problemów.

A gdy kupujesz używane, to zawsze to jest loteria. Nawet wtedy gdy jesteś mechanikiem i potrafisz sprawdzić kondycję jego różnych elementów to i tak przecież nie rozbierzesz silnika przed kupnem bo raczej nikt Ci na to nie pozwoli.

Jako mechanik naprawisz awarie. Tylko odpowiedz sam sobie - serio chcesz tracić na to czas? Sam pewnie wiesz jak bardzo ciężko nieraz jest zdobyć jakieś nietypowe części. Owszem, za robociznę nie płacisz, ale koszty ponosisz w związku z kupowaniem poszczególnych elementów do tego auta.

I tak samo jest wtedy, gdy kupujesz wyposażenie warsztatowe z drugiej ręki. Nie sprawdzisz czy dany klucz pneumatyczny, podnośnik, wyważarka, montażownica czy inne urządzenia są rzeczywiście sprawne, a nie tylko naprawione “na sztukę”. A potem - kupisz takie narzędzia i okazuje się, że coś jest uszkodzone. I co Ci da “prestiżowy’ znaczek na obudowie? Pamiętaj, że bardzo wiele uszkodzeń wynika z niewłaściwej eksploatacji urządzenia.

Jest jedna , bardzo ważna, prawda o której musisz wiedzieć. Urządzeń warsztatowych nikt nie sprzedaje bo akurat się znudziły. Warsztaty pozbywają się ich, ponieważ:

• urządzenie nie działa jak powinno (jest za słabe)
• urządzenie uległo awarii (kosztownej w usunięciu)

Owszem, wszystko można naprawić. Tylko problem polega na tym, że gdy urządzenie nie działa jak trzeba, to wtedy nie zarabiasz pieniędzy. A wręcz- je tracisz. No bo wyobraź sobie taką sytuację - kupujesz używany podnośnik dwukolumnowy. Dojdzie do uszkodzenia jakiejś części i w zasadzie nie wiadomo co zrobić. Robota stoi, bo przecież podnośnika nie przeniesiesz zbyt łatwo w inne miejsce. Może się okazać, że jest to jakaś prosta awaria, a może się okazać, że konieczne jest poszukiwanie jakiejś części, która jest nie tylko kosztowna, ale i trudna do zdobycia.

A gdy kupujesz nowe urządzenie, to nie ma tego ryzyka. W razie problemów zawsze zostaje przecież serwis sprzedawcy. I to właśnie on zapewnić CI ma nie tylko części zamienne, ale i pomoc.

Reasumując - jeżeli chcesz kupić wyposażenie warsztatowe i zależy Ci na tym, aby sprzęt rzeczywiście pracował i przynosił pieniądze, to lepiej kupić nowy. Przynajmniej masz pewność tego że będzie działał, a nie stał i się kurzył zamiast przynosić pieniądze. A to przecież o to chodzi, prawda? Nie po to kupujesz podnośnik dwukolumnowy czy klucze pneumatyczne by leżały nieużywane, prawda?

“Używki” = strata gotówki

Kupując używane wyposażenie warsztatu zwykle angażujesz gotówkę. Często są to kwoty po kilka-kilkanaście tysięcy. Wszystko jest dobrze dopóki urządzenia działają.

Gdy pojawią się awarie czy problemy to nagle okazuje się, że są to pieniądze stracone - bo sprzęt stoi i nie zarabia. A na dodatek, często musisz włożyć kolejne pieniądze w doprowadzenie urządzenia do ładu - na przykład po awarii. Sumarycznie wychodzi więc drożej niż w przypadku gdybyś kupił nowego “Chińczyka” Tylko no właśnie…

DYLEMAT #2 ILE WYTRZYMA "CHIŃCZYK”?

Pamiętasz jakie były auta koreańskie jeszcze 15 lat temu? Rdzewiały na potęgę, a ich wykonanie było zwykle tragiczne. Takim Daewoo to był wręcz obciach jeździć, a o ich wyglądzie nie będziemy nawet wspominać. A teraz? Popatrz jak wyglądają samochody koreańskich producentów. Praktycznie niczym nie różnią się od propozycji z Europy.

I nie chwalimy tu bynajmniej tych samochodów. Warto jednak pamiętać o tym, jak ogromną drogę przebyli ci producenci, by poprawić swoje samochody. Na wygląd nie różnią się od aut produkowanych w Niemczech czy Francji. A jeżeli chodzi o niezawodność to również im dorównują.

Auta koreańskie Cię nie przekonują? OK, zostawmy. Przejdźmy do Europy. Pewnie jako mechanika ludzie często pytają Cię o to, jakie auto wybrać. I pewnie często odpowiadasz - zależy od tego, kto czego potrzebuje. Do “trudnej roboty”, np na taksówce, jako osobówkę można śmiało polecić choćby Dacię. Nowa kosztuje mniej więcej tyle co kilkuletni Mercedes. Owszem, nie jest może aż tak komfortowa, nie wygląda aż tak dobrze, przy tym oferuje też pewnie znacznie gorsze wyposażenie.

Tylko - jest też druga strona medalu. Zarówno Dacia, Skoda, jak i Mercedes dowiozą Cię do celu. Czy rzeczywiście potrzebujesz zawsze Mercedesa do tego aby dojechać do celu? No właśnie…

Poza tym, serwis kilkuletniego Mercedesa może być trochę droższy niż takiej Dacii. I nie chodzi tu nawet o samą robociznę, ale również o części.

Po co właściwie o tym piszemy? Bo dokładnie tak samo jest z narzędziami do warsztatu. One nie mają wyglądać. One nie mają mieć tysiąca bajerów. One mają zarabiać pieniądze dla Twojej firmy!

Jeżeli mają - dosłownie - tyrać na warsztacie przez te kilka lat, to znacznie ważniejsze od ich marki jest ich wykonanie oraz parametry. A także to, jaki serwis oferuje ich sprzedawca.

JAK TO SPRAWDZIĆ?

Powtarzamy to zawsze, ale napiszemy jeszcze raz. Pierwsza i podstawowa rzecz, gdy wyszukujesz wyposażenie warsztatu

czytaj WARUNKI GWARANCJI.

Kupujesz nowy sprzęt. Teoretycznie nie ma on prawa ulec awarii. I zwykle tak jest, jednak gdy pojawią się jakiekolwiek problemy, nie ma mowy o tym, byś został na lodzie, bez pomocy. Przynajmniej - u dobrego sprzedawcy nie powinieneś. A wręcz przeciwnie - dobra firma zapewni Ci wsparcie serwisowe oraz wszelkie części zamienne.

NIE PATRZ NA MARKĘ - PATRZ NA PARAMETRY

Owszem, możesz wydać na klucz pneumatyczny ponad 1000 zł. Tak samo zresztą na szafkę warsztatową - można wydać i kilka tysięcy złotych. Tylko o ile nie ma jakichś istotnych różnic w parametrach czy funkcjonalnościach, to po co płacić więcej tylko za markę?

CZY “CHIŃCZYK” JEST GORSZY?

Często przeczytać można, że urządzenia produkowane w Chinach pod względem jakości znacznie odstają od tych, które oferują marki premium. Warto jednak pamiętać o tym, że dziś praktycznie cały świat produkuje w Chinach. Taką mamy gospodarkę, czy to się komuś podoba czy też nie. A tak naprawdę to te same fabryki które produkują tanie wyważarki czy montażownice często robią też sprzęt premium. Tylko że z innym znaczkiem.

Słowem - od kraju pochodzenia urządzenia znacznie ważniejsze jest jego wykonanie. Ścisła kontrola jakości na każdym etapie produkcji, jaka stosowana jest choćby w fabrykach w których produkowane są urządzenia REDATS sprawia, że mamy pewność co do ich jakości.

Owszem, da się na rynku znaleźć sprzęt który nie jest robiony w Chinach. Tylko że tu pojawia się problem - cena. Bo takie urządzenia są zwykle 2-3 razy droższe od tych, które robione są na Dalekim Wschodzie.

DYLEMAT #3 OPINIE REDATS - JAK JEST NAPRAWDĘ?

Szukając wyposażenia wulkanizacji lub warsztatu warto sprawdzić opinie na temat marki narzędzi jaką chcemy kupić. Gdzie szukać takich informacji? Wszędzie tam, gdzie znajdziesz użytkowników tego sprzętu. Czyli zarówno grupy Facebookowe, jak również fora internetowe czy nawet portale internetowe na których sprzedawane są te urządzenia - zwykle można tam znaleźć sekcję z opiniami czy ocenami produktów.

Jak czytać takie opinie? Cóż, zwracaj uwagę przede wszystkim na konkrety. Szczególnie ważne jest to w przypadku negatywnych opinii. Samo stwierdzenie “nie polecam” nie niesie za sobą żadnej treści. Warto jednak dokładnie poczytać negatywne wypowiedzi - mogą dotyczyć na przykład wykonania sprzętu, pomocy gwarancyjnej, obsługi klienta - słowem, wszystkiego, co tylko jest związane z zakupem wyposażenia warsztatowego konkretnej marki, u konkretnego sprzedawcy.

Zawsze sprawdzaj też czy sprzedawca w jakikolwiek sposób reaguje na tego rodzaju wpisy. Każdemu może zdarzyć się wpadka czy też niezadowolony klient. Ważne jednak jest, aby w odpowiedni sposób na to reagować - jeżeli natomiast na tego typu komentarze nie ma żadnej reakcji ze strony sprzedawcy, to raczej nie świadczy to zbyt dobrze.

DYLEMAT #4 ILE TO KOSZTUJE?

Mówiliśmy o tym już wielokrotnie - im więcej pracujesz w warsztacie, tym więcej narzędzi potrzebujesz. Po prostu. Jakoś jednak trzeba wystartować - bo takie rzeczy jak klucze pneumatyczne, wózki narzędziowe czy nawet kompresor to narzędzia bez których pracować się nie da.

Tak czy siak, wyposażenie warsztatu nawet w podstawowe narzędzia to wydatek kilku-kilkunastu tysięcy złotych. Nie musisz jednak angażować od razu dużych ilości gotówki - zawsze możesz wybrać jakieś elastyczne formy finansowania. Na przykład leasing albo kredyt. W ten sposób jesteś w stanie kupić i użytkować zupełnie nowy sprzęt, a jednocześnie utrzymać płynność finansową. A przecież jak zapewne wiesz w warsztacie wydatki nigdy się nie kończą - zawsze jest coś, w co trzeba zainwestować.

PODSUMOWANIE

Chcesz kupić wyposażenie do warsztatu? Pamiętaj o tych 4 zasadach:

• Nowe jest ZAWSZE lepsze niż używane
• Nie bój się chińskich sprzętów
• Sprawdź opinie o narzędziach i o sprzedawcy
• Nie musisz angażować całej gotówki - warto wybrać elastyczne formy finansowania

Wybierając wyposażenie do warsztatu lub wulkanizacji wybierasz narzędzia, które mają Ci przynieść konkretny zysk. Tu nie ma miejsca na awarie czy problemy. Nawet 1 dzień straty z powodu tego, że przestał działać podnośnik to straty dla firmy - od kilkuset złotych wzwyż.

Stać Cię na to? Warto o tym pamiętać gdy wybierasz narzędzia do swojego warsztatu samochodowego.