Jak przygotować montażownicę do sezonu?

Montażownica to, obok wyważarki, najważniejsze urządzenie w warsztacie wulkanizacyjnym. Jakiekolwiek usterki czy nieprawidłowe jej działanie w dużym stopniu wpłyną na Twoje zarobki. Wyobraź sobie, że przed bramą stoi kolejka klientów (w sezonie nie jest to nieprawdopodobne), a Tobie nagle zatnie się montażownica. Zobacz, jak tego uniknąć.

Po pierwsze - czyszczenie

Rzuć okiem na urządzenie. Jeżeli stoi nieużywane, to na pewno pokryło się grubą warstwa kurzu. Przetrzyj to po prostu szmatką, może być nawet lekko zwilżona. Jeżeli pojawią się jakieś trudne zabrudzenia, można użyć nafty albo oleju napędowego. Pamiętaj tylko, aby potem zetrzeć nadmiar oleju z powierzchni.

Stół czy obudowa to jedno. Pamiętaj również o tym, że zabrudzenia dostają się także do okolic szczęk. Kurz, błoto czy inne pozostałości lądują w prowadnicach, znacznie utrudniając ich działanie. Warto zwrócić uwagę na te miejsca i poświęcić kilka minut na czyszczenie tych okolic.

Kolejna część to pionowe ramię głowicy. Warto wyczyścić przestrzeń między zwojami sprężyny. Tym samym usuniesz piasek lub kurz, który mógłby dostać się do środka kolumny. Tutaj świetnie sprawdzi się nawet mały pędzel lub szczotka ze sztywnym włosiem.

UWAGA - do czyszczenia montażownicy nie należy używać urządzeń wysokociśnieniowych.

Po drugie - szczelność

Dokładnie sprawdź wszystkie przewody - czy to elektryczne czy też pneumatyczne. Nieszczelności nie mają prawa tam występować. Jeżeli znajdziesz przebicie na przewodzie elektrycznym nie uruchamiaj urządzenia - skontaktuj się z serwisem.

Po trzecie - dokręcenie

Dokładnie sprawdź stan dokręcenia wszystkich mocowań. Upewnij się czy sworznie mocujące szczęki są odpowiednio dokręcone.

Po czwarte - pneumatyka

Zanim uruchomisz montażownicę pamiętaj o podłączeniu pneumatyki. Rób to zawsze zgodnie z instrukcją obsługi.

Warto zajrzeć też do odwadniacza. Jeżeli nie czyściłeś go po sezonie, to teraz właśnie nadszedł ten moment. Wkład filtrujący możesz wprawdzie wyciągnąć i oczyścić (woda + sprężone powietrze), ale lepiej wymienić go na nowy - to koszt zaledwie kilku złotych!

Koniecznie sprawdź poziom oleju w naolejaczu. Jeżeli jest zbyt niski to po prostu odkręć zbiorniczek, a potem go uzupełnij. Lepiej skontrolować też dozowanie oleju. Na jeden ruch zbijaka powinna przypadać jedna kropla. Dozowanie łatwo zmienisz - naolejacze mają specjalne śruby regulacyjne umieszczone w górnej części obudowy.

Jeżeli uzupełniasz stan oleju to używaj tylko oleju do narzędzi pneumatycznych. Inne produkty nie zapewnią odpowiedniego smarowania urządzeniu.

Po piąte - stan elementów dodatkowych

Dokładnie przejrzyj wszystkie nakładki - na stopkę, szczęki czy też zbijak. Nie mogą one nosić żadnych śladów pęknięć czy innych uszkodzeń.

Wielu z nas zapomina o tak prozaicznych rzeczach jak choćby pędzel i pasta montażowa. Zobacz, czy włosie pędzla nie jest jakoś nadmiernie przerzedzone. Spójrz też na termin ważności pasty montażowej - jeżeli upłynął, to lepiej kupić nowe opakowanie, bo produkt straci swoje właściwości.

I ostatnia rzecz - zaworki. Warto mieć pod ręką ich zapas, szczególnie w dwóch najpopularniejszych rozmiarach jak TR413 i TR414.

To co, włączamy? Teraz możesz uruchomić urządzenie. Ustaw ciśnienie robocze i rozpocznij pracę z montażownicą. Wciskaj po kolei pedały, by dokładnie sprawdzić poszczególne funkcje, nawet kilkukrotnie. Sprawdź też kierunek obrotów montażownicy.

Uwaga - ciśnienie robocze w zakresie 6-8 Bar. Nie przekraczamy 10 Bar!

Montażownica słabo działa? Łyżka zbijaka słabo dociska się do opony? Szczęki opornie chodzą? A może kolumna montażowa porusza się, jakby brakło jej mocy? Oczyszczenia lub wymiany może wymagać rozdzielacz powietrza. To zawór montowany zazwyczaj na wysokości pedałów. Co należy zrobić? Procedura jest bardzo prosta:

Demontujesz boczną pokrywę (po odkręceniu śrub) Demontujesz wężyki, zaślepki, szybkozłączki czy śruby mocujące rozdzielacz Przedmuchujesz rozdzielacz sprężonym powietrzem.

Przy okazji warto też sprawdzić tłoczek w rozdzielaczu. Jeżeli ma luzy albo porusza się z trudem, lepiej go wymienić.

Inną przyczyną słabego działania montażownicy może być niepoprawne napięcie paska napędowego. Możesz sprawdzić to ręcznie. Wystarczy nacisnąć go palcami jednej ręki - nie powinien odchylać się na więcej niż 1 cm. Jeżeli odchylenie jest większe to naciągnij pasek używając śrub, które mocują silnik i koło zamachowe.